Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ksiądz: Nie miałem żadnego romansu

Utworzony przez mietek, 4 marca 2010 r. o 17:47
~Kuzynka~ wpis ....."Ksiądz to mężczyzna????????? I owszem- ale wara mu od seksu!!!!!! Skoro wymaga od innych sam musi świecić przykładem!!! Jakim prawem spowiada i ewentualnie nie udziela rozgrzeszenia ktoś kto sam grzeszy!!!! Przecież zwykly facet nie usiądzie w konfesjonale a więc ksiądz nie jest takim zwykłym facetem - wybrał taką drogę i musi być wierny swoim przykazaniom.Jeżeli nie jest w stanie sprostać danej przysiędze - proszę bardzo zdejmuj sutannę i do łóża niewieściego.......... Księżą to LENIE i obiboki - nic nie robią /kucharka,sprzątaczka,kochanka,wierni do prac fizycznych i cały sztab,który na nich ciężko pracuje/ - a oni co mają to wszystko w głębokim ....... Wiem co mówię - mam w rodzinie księży i pazerne zakonnice - jeszcze gorsze w swojej obłudzie!!!!!!!!!!!! Jeśli istnieje piekło - BĘDZIE WYŁÓŻONE CZARNYMI HABITAMI!!!!!!!!!!!!!!!! ".....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cytat. Szaleństwo w Domu Bożym Aldona Rusinek W czwartek, 18 września, w parafii Żebry Perosy obchodzony był odpust św. Stanisława Kostki. Poranna mszę odprawił ks. dziekan Zygmunt Żukowski. Tuż po mszy na plebanię zajechała policja i karetka pogotowia. Przyjechali po tamtejszego księdza proboszcza, który... uciekł z oddziału psychosomatycznego ostrołęckiego szpitala. Kiedy dotarliśmy tam o godz. 10.30 przechadzał się z rottweilerem po lasku przy plebanii. Policjanci, na czele z mediatorem sposobili się do przejęcia zbiega, spoglądając niepewnie na rottweilera. Istniała też obawa, że ksiądz może być uzbrojony... Ksiądz K. rozmawiał z policją spokojnie, i bez oporów dał się doprowadzić do karetki. (Fot. P. Krajewski) "Parafianie z parafii Żebry-Perosy wysyłają do Was SOS i zapraszają na mszę św. 14 września o godz. 9.00 do kościoła w Żebrach i o godz. 11.00 do kaplicy w Dobrołęce. Przyjedźcie, zobaczcie, jak dostatnie, beztroskie życie naszego proboszcza, Zbigniewa K. go zmienia. Z człowieka robi stwora nie panującego nawet nad sobą. Ksiądz odprawia msze św. po pijanemu i w takim stanie często go można zobaczyć w parafii. Na nabożeństwach bywa niekompletnie ubrany, msze są niepełne. Zwierzchnicy znają sytuację, bo ciągnie się to już prawie trzy lata, lecz nic z tym faktem nie robią. Ani dekanat, ani Kuria w Łomży nie reagują na naszą sytuację, ani na nasze prośby. A parafianie mają tego dosyć. Sami nic nie możemy zrobić, dla tego to rozpaczliwe SOS. W Was nadzieja. Czy nasza parafia nie ma prawa do godnego proboszcza, dobrego kapłana, porządnego człowieka?” - list tej treści nadszedł do redakcji tuż przed 14 września. Niestety, nie mieliśmy okazji zobaczyć i usłyszeć proboszcza K. Nabożeństwo w tym dniu odprawiał ks. dziekan Zygmunt Żukowski z kościoła farnego w Ostrołęce, pod który podlega parafia w Żebrach-Perosach. Proboszcza K. bowiem poprzedniego dnia, w sobotę rano, odwieziono na oddział psychosomatyczny w Ostrołęce. Nie opuszczę swoich owieczek... Księdza Zbigniewa K. znamy, rzec można, od dawna. Pięć lat temu do naszej redakcji trafiła rodzina z jego parafii, która czuła się upokarzana traktowaniem przez własnego proboszcza. Wybuchł konflikt, który próbowaliśmy nawet łagodzić przy "okrągłym redakcyjnym stole”, w dyskusji z udziałem proboszcza, rady parafialnej, która wtedy jeszcze istniała i rodziny Korczakowskich, która czuła się przez księdza skrzywdzona. Przy okrągłym stole niby doszło do rozejmu, ale dosyć połowicznie. W konflikt, który podzielił także parafian na zwolenników i przeciwników księdza - w roli mediatora - wmieszany był także ówczesny wójt gminy Olszewo-Borki. To na jego zaproszenie pojechałam na spotkanie z Radą Parafialną i proboszczem w przykościelnej plebanii. Spotkanie, które miało załagodzić obyczaje, odbyło się w skandalicznej atmosferze. Proboszcz zabrał mi dyktafon i telefon komórkowy. Wzywałam policję, bo choć oddał sprzęt, zatrzymał kasetę ze służbowymi nagraniami. Ksiądz już wtedy sprawiał wrażenie niezupełnie zrównoważonego, o czym świadczyły także telefony, którymi nękał mnie po ukazaniu się tekstu na łamach "Tygodnika”. Na początku ubiegłego roku dostaliśmy znów od parafian list z opisem bredni, które wygaduje ksiądz na kazaniach i zaproszeniem na niedzielną mszę. Pojechałam. Kazanie było w miarę sensowne. Na koniec tylko proboszcz mówił o słabościach choroby, z którą walczy, zapewniając przy tym, że nie opuści swoich owieczek. Tyle, że owieczkom choroba księdza coraz bardziej dawała się we znaki. Kuria łomżyńska musiała zdawać sobie sprawę zarówno z konfliktowego charakteru księdza, jak i z nasilającej się choroby. Nie reagowała, także na prośby parafian. Msze z telewizorem Dzisiaj ludzie niechętnie wypowiadają się na temat proboszcza. Brakuje im odwagi Korczakowskich, którzy przed laty próbowali bronić zwykłej, własnej, ludzkiej godności przeciwstawiając się przedstawicielom kościelnej hierarchii. Rady Pa_rafialnej nie ma. - Bo ksiądz powiedział, że sam sobie da radę - mówi jeden z byłych jej członków - a ludzie do współpracy z nim się nie garną. Chyba nie bardzo sobie dawał radę, bo inwestował w dziwne rzeczy - w monitoring i klimatyzację w kościele, w staw rybny, w basen, w hodowlę dzików. Długów podobno narobił, a co to ma wspólnego z kościołem? - Chyba dlatego kuria wreszcie zareagowała - mówi inny członek byłej Rady. - Kościół nie lubi parafii, która zysków nie przynosi. Choć ksiądz w kościele i przy kościele też trochę inwestował. W czwartek rano, 11 września, przyjechali na probostwo przedstawiciele Kurii. A w sobotę znów przyjechali z dziekanem Żukowskim, karetką pogotowia i policją. I zabrali księdza. Mania wielkości Parafianie opowiadają, jak to ksiądz do wszystkich miał pretensje, jak straszył za byle co policją i prokuratorem. - A na policji już nawet nie reagowali na to - mówi jeden z sołtysów. - Kiedyś powiadomiłem policję, że ksiądz mi grozi. Chory jest, powiedzieli, więc gada, co chce. I gadał rzeczywiście różne rzeczy. Ale to chorobę trzeba winić, nie jego. Tylko dlaczego Kuria choremu księdzu pozwalała tak długo parafią zarządzać? - Jak był na lekach, to nawet bardzo ładne kazania głosił. Dało się słuchać - mówi inny z parafian. - Ale jak odstawiał leki i jeszcze pił, trudno było na mszy wytrzymać. Bo że pił, potwierdzają z przyganą wszyscy rozmówcy. Ostatnio wiernych bulwersowały msze z telewizyjnymi emisjami. Ksiądz w niedzielę, 7 września, wstawił telewizor do kościoła i puszczał kasetę z rocznicy swoich święceń kapłańskich. - Do czego to podobne - mówi jedna z parafianek z Żebrów Sielca. - Przecież nie po to idzie się do kościoła, żeby telewizję oglądać, ale żeby się pomodlić w ciszy i skupieniu. A ksiądz do wiernych tyłem usiadł i w telewizor się wlepiał. Nie powinien być proboszczem. Nie nadaje się. Ludziom krzywdy niby nie robił, choć na pieniądze chciwy był niemiłosiernie. Nie popuścił nikomu. A ostatnio zachowywał się okropnie. Ale to choroba. Powinien się leczyć od dawna. W Dobrołęce wierni wyszli z kaplicy podczas seansu filmowego, którym ksiądz ich obdarował już wcześniej, a na drugi po prostu się nie zgodzili. - Proboszcz miał zawsze bardzo wysokie mniemanie o sobie - mówi jeden z parafian. - A wraz z chorobą nasilała mu się nie tylko mania wyższości, ale i mania prześladowcza. - Kilka dni temu powiedział mi, że zrobi sobie pieczarę na naszym cmentarzu, ale boi się, że ludzie ją rozkopią. Do tego stopnia źle nas oceniał i miał jakieś paranoje. Od dawna nie zachowywał się normalnie - dodaje inny. - W ogóle ostatnio opowiadał jakieś historie o sprawach prokuratorskich, o od
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gsfkl~ wpis 3.03.2010, Najgorsze jest to,że Kościół ukrywa wszystkie łajdactwa księży,potępia tylko biednego parafianina a nawet piekłem straszy.Piekło jeśli istnieje ,będzie wypełnione samymi duchownymi,dla wiernych już miejsca zabraknie. Ksiądz porzucił kochankę i córkę. Ukrywa się na Pomorzu cyt.Opr. mok, źródło: Super Express Gdy zniknął ks. Tadeusz P. (50 l.), proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, parafianie byli zaniepokojeni. Jedna z parafianek zawiadomiła nawet policję, szukając księdza - ukochanego i ojca swojej 10-letniej córki - pisze "Super Express". 50-letni ksiądz proboszcz porzucił kochankę i wyjechał. Teraz się ukrywa Pani Ewa o zniknięciu księdza Tadeusza zawiadomiła policję i prokuraturę. - Moja mała Jadziunia nie śpi teraz po nocach i płacze. Pyta mnie, gdzie jest tatuś - opowiada na łamach "Super Expressu" zrozpaczona kobieta. Ksiądz z Torunia był dyskretnie poszukiwany. Ze skutkiem. Jak ustalił "Super Express", został odnaleziony w jednym z miast na Pomorzu Gdańskim. - Duchowny dobrowolnie zgłosił się do jednej z komend policji w Polsce. W obecności funkcjonariusza policji napisał oświadczenie, że zerwał z dotychczasowym życiem i nie życzy sobie przekazania informacji, gdzie obecnie przebywa - mówi podinspektor Wioletta Dąbrowska (31 l.), rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Porzucona przez księdza kochanka nie zamierza sprawy tak zostawić. Zapowiada, że pomocy dla dziecka będę szukała wszędzie, nawet w Brukseli. Tymczasem w toruńskiej kurii na temat związku ks. Tadeusza z parafianką nikt nie chce rozmawiać. Oficjalnie proboszcz został odwołany przez biskupa ze swojej funkcji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gsfkl~ wpis 3.03.2010, Najgorsze jest to,że Kościół ukrywa wszystkie łajdactwa księży,potępia tylko biednego parafianina a nawet piekłem straszy.Piekło jeśli istnieje ,będzie wypełnione samymi duchownymi,dla wiernych już miejsca zabraknie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
odważna napisał:
Najgorsze jest to,że Kościół ukrywa wszystkie łajdactwa księży,potępia tylko biednego parafianina a nawet piekłem straszy.Piekło jeśli istnieje ,będzie wypełnione samymi duchownymi,dla wiernych już miejsca zabraknie.
Skad tu aż tylu poj.ebanych czubkow sie zbieglo ? Dom wariatów czy co ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podobny romas miał miejsce w Krakowie. Dyrektor Zespołu Szkół Katolickich ksiądz Piotr Studnicki miał romans z nauczycielką mężatką. Tu skończyło się rozwodem, a ksiądz w ramach kary został wysłany do Rzymu i pełni funkcję opiekuna polskich pielgrzymów w Watykanie. Kompletna paranoja!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czubeek napisał:
Skad tu aż tylu poj.ebanych czubkow sie zbieglo ? Dom wariatów czy co ?
No wiesz... przyciągają się:-) Aż żal tu zaglądać. Kiedyś na forum rzeczywiście można było dowiedzieć się czegoś pożytecznego (a już napewno PRAWDY czystej i bez zawiści której dziś już jest coraz mniej). Obecnie... tak jak widać. Jedna wielka ŻENADA i "wiejskie filozofowanie"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~aaaa~ napisał:
No wiesz... przyciągają się:-) Aż żal tu zaglądać. Kiedyś na forum rzeczywiście można było dowiedzieć się czegoś pożytecznego (a już napewno PRAWDY czystej i bez zawiści której dziś już jest coraz mniej). Obecnie... tak jak widać. Jedna wielka ŻENADA i "wiejskie filozofowanie"!
Aż strach pomyśleć co by takie wściekłe sobaki robiły z ludżmi gdyby ich spuścić ze smyczy !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pożarły by CZUBKA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gosc~ napisał:
Pożarły by CZUBKA.
Nie mogę się doczekać żeby te sobaki obedrzeć ze skóry !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania (…). W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków (…)". (art. 24 KC
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
50 tys. zł za zniesławienie na forum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
50 tys. zł za zniesławienie na forum.
No dobra dawaj kogo mam zniesławić? A w jakiej walucie płatne te 50 tys?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rysik ......."Kobietki kochane, anioły moje piękne. Po co sobie skakać do gardeł. Kochajcie się z kim chcecie jak chcecie i kiedy chcecie. Baczcie tylko na to że jeśli już rozkładacie nogi przed czarnym to żebyście ani sobie (przede wszystkim) ani jemu (jeśli facet ulega chwilowej słabości (sic!) ), nie spieprzyły życia. Pozdrawiam wszystkie panie......."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czubeek napisał:
Nie mogę się doczekać żeby te sobaki obedrzeć ze skóry !
Uzupełnienie : Nie mogę się doczekać żeby te ANTYKATOLICKIE BOLSZEWICKIE WŚCIEKŁE sobaki ,ATAKUJĄCE KSIĘDZA KTÓRY BYĆ MOŻE JEST NIEWINNY, obedrzeć ze skóry ! Doczekacie się słodkiej zemsty sowieckie łachudry !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dura lex, sed lex napisał:
No dobra dawaj kogo mam zniesławić? A w jakiej walucie płatne te 50 tys?
Kolejny internetowy bohater:-))) Stań oko w oko z danym człowiekiem którego chcesz zniesławić... i weź pampersy bo zsikał bys się w majty. Bohaterem jesteś tylko w domu gdy nikt nie wie kim jesteś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czubeek napisał:
Uzupełnienie : Nie mogę się doczekać żeby te ANTYKATOLICKIE BOLSZEWICKIE WŚCIEKŁE sobaki ,ATAKUJĄCE KSIĘDZA KTÓRY BYĆ MOŻE JEST NIEWINNY, obedrzeć ze skóry ! Doczekacie się słodkiej zemsty sowieckie łachudry !
Nie możesz mnie obedrzeć ze skóry bo jestem córką księdza !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Nie możesz mnie obedrzeć ze skóry bo jestem córką księdza !
Po pierwsze to w to nie wierzę ale jeśli już to prawda to po wtóre: jesteś po prostu głupia jeśli udzielasz się tu i podkręcasz temat właściwie to... przeciw sobie:-)))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Nie możesz mnie obedrzeć ze skóry bo jestem córką księdza !
Córką księdza ? i co z tego ? a czy córka księdza nie może być bolszewicką łachudrą ? Jak najbardziej może !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czubek napisał:
Córką księdza ? i co z tego ? a czy córka księdza nie może być bolszewicką łachudrą ? Jak najbardziej może !
Sama się odkryła:-))))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 11 z 17

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...